Co to jest kot?

Miałam pewne zobowiązanie – wisiało nade mną i odwlekałam je, jak mogłam z jednego tylko powodu. Jego adresatka jest miłośniczką kotów i uszytek miał być kotem. Jej kotem. Tygrysem.

No i problem jest następujący – nigdy nie miałam kota. I choć wydawać by się mogło, że nie ma to znaczenia, że nie przeszkodziło mi to w uszyciu już kilku wariacji na ten temat, to jednak moje ja wzdragało się na myśl o podarowaniu kotomaniaczce kota bez duszy. No bo jakie są koty?

Zaborcze, władcze? Żądne sukcesu?

IMG_5861 IMG_5860

 

Czy leniwe, rozkoszne, urocze i przytulaśne?

IMG_5863 IMG_5862

 

No dobrze, przyznaję, na koniec mnie poniosło. Tak się objawia moja bezradność:

IMG_5865 IMG_5866

Kto ma kota?!