Pan Zając – konkurs trwa! A właściwie już nie…

No, moi drodzy, mam nadzieję, że święta minęły, jak powinny i macie w sobie nowego ducha. Niniejszym postem ujawniam wreszcie nagrodę konkursową. Macie jeszcze kilka dni na wysyłanie mi wierszyków konkursowych (szczegóły tutaj). Naciskana przez wielbicieli limeryków, którym się ulubiona forma w czterech wersach nie mieści, ulegam – wiersz ma mieć od dwóch do ilu chcecie […]

Czytaj dalej


Radosnej Paschy!

Kiepska jestem w życzeniach. I znowu dałam się wpędzić w kompletnie zbędny wir przygotowań do jedzenia i odpoczywania, a do świętowania niekoniecznie. Jedna mądra dziewczyna ostatnio napisała coś w rodzaju: „I co? Myślisz, że Chrystus zmartwychwstanie i przyjdzie zapytać, czy umyłaś okna?” I czemu ja jej nie posłuchałam? Rozsądku Wam życzę. I dużo niezmęczonej radości. […]

Czytaj dalej