Radosnej Paschy!

Kiepska jestem w życzeniach. I znowu dałam się wpędzić w kompletnie zbędny wir przygotowań do jedzenia i odpoczywania, a do świętowania niekoniecznie. Jedna mądra dziewczyna ostatnio napisała coś w rodzaju: „I co? Myślisz, że Chrystus zmartwychwstanie i przyjdzie zapytać, czy umyłaś okna?” I czemu ja jej nie posłuchałam? Rozsądku Wam życzę. I dużo niezmęczonej radości. […]

Czytaj dalej


Propozycje

Pomyślałam, że może zaproponuję Wam przed świętami trochę uproszczonych, mniej czaso- i pracochłonnych, a co za tym idzie, tańszych zabawek… Co Wy na to? A Wy macie propozycje? Tak konkretnie, proszę. Aniołki? Reniferki? A może cała szopka? Tylko muszę się jeszcze uporać z kilkoma zaległymi zamówieniami (wszystkie przyjemne, ale mi się doba nie chce rozciągnąć…) […]

Czytaj dalej


Wakacje!!!

Jestem na wakacjach. W dość spartańskich warunkach. No i z całą rodziną. Mimo iż namówiłam męża na przywiezienie 250 km od domu maszyny do szycia i pudła materiałów, to jednak nie wszystko ode mnie zależy i internetu niestety najczęściej nie mam. Byłabym niezmiernie wzruszona, gdybym zaglądając tu co kilka dni, natrafiała na gro komentarzy do […]

Czytaj dalej


Dobrych Świąt!

Jeśli liczyliście na to, że uszyję Zmartwychwstałego Chrystusa, to muszę Was rozczarować 🙂 W ogóle nie miałam czasu na świąteczne uszytki, obok maszyny leżą niedokończone króliczki, kurczątko, a w fazie projektów pozostały kolorowe, wyszywane pisanki i kolejne kurczaczki. Za to świetnie się bawiłam sprzątając z córkami mieszkanie, a potem wypiekając mniej lub bardziej udane eksperymenty. […]

Czytaj dalej