Mała wpadka

Hej, hej, nie uciekać mi tu! Człowiek nie ma internetu przez kilka dni, a Wy przestajecie zaglądać? Doprawdy, cierpliwość nie jest popularną cnotą w dzisiejszym świecie… 🙂 Byliśmy na ślubie w ostatnią sobotę – druga uszyta para młoda została uroczyście wręczona nowożeńcom, ale… zanim to nastąpiło okazało się, że troszkę zawaliłam sprawę. Otóż nasza wieloletnia […]

Czytaj dalej


Młodzi

Moja niespodzianka. Zapowiadałam, prawda? Zaczynam szycie na zamówienie par młodych. Mogą mieć spersonalizowane włosy, stroje, co tam chcecie. Chwilowo wrzucam zdjęcia tylko jednej pary, chociaż mam uszyte dwie. Zdjęcia tej drugiej – dopiero po 9 sierpnia, bo mają być niespodzianką 🙂

Czytaj dalej


Ania

Nigdy Ani nie spotkałam. Ale skądinąd wiem o niej trochę. Ma blond włosy i zdaje sobie sprawę, jak wiele dodaje twarzy uśmiech. Lubi małe wyjściowe torebki i ciemne marynarki (wiem, wiem, w tym nie jestem dobra – ale za to dostanie gratis komin na szyję). Ania jest też bardzo wysportowana. Czasem nawet w marynarce. I […]

Czytaj dalej


Łąka DuMania

Dumacie czasem? Czy nie macie czasu?  W bloku się trudno duma. W tramwaju też. W korkach, hipermarketach, pubach, ważnych projektach, nieważnych telefonach, kolejkach i na placach zabaw – kiepsko.  Ale tam: http://www.jawornica.pl/ jest sporo łatwiej.  Mania pisze: Slow life, slow tourism, slow food, odprężenie, relaksacja, gampling. Slow cafe to przystanek. Świadome zatrzymanie biegu życia.   Aha! […]

Czytaj dalej


Zamówienie MB

Wyobraźcie sobie, że jest osoba, która nabyła już u mnie cztery lalki i właśnie zamówiła następne! I jeszcze mówi, że jej się podobają! Wiecie, jak to wpływa na motywację? W ogóle się nie chce od maszyny wstawać! Tutaj dwie z trzech lal dla MB, trzecia jeszcze w produkcji:

Czytaj dalej


Maj!

Witajcie w maju! Zaczynam z nowymi lalkami – oczywiście eksperymentalnymi, jak ostatnio wszystko… Są częściowo malowane akrylami, więc w przypadku zabrudzeń, nie polecam wrzucania do pralki, ale delikatne mycie powinny znieść z godnością.  

Czytaj dalej


Malowane?

Chyba potrzebne mi badanie Waszej opinii… Postanowiłam dwóm lalkom próbnie namalować oczy zamiast je wyszywać i nie wiem, czy ma to sens. Pomyślcie. Taka opcja raczej wyklucza pranie, ale z drugiej strony – jak często pierzecie pozostałe zabawki? Dają większe możliwości i mnie się podobają, ale nie wiem, czy obiektywnie też się sprawdzą? Nie są […]

Czytaj dalej


Dobrych Świąt!

Jeśli liczyliście na to, że uszyję Zmartwychwstałego Chrystusa, to muszę Was rozczarować 🙂 W ogóle nie miałam czasu na świąteczne uszytki, obok maszyny leżą niedokończone króliczki, kurczątko, a w fazie projektów pozostały kolorowe, wyszywane pisanki i kolejne kurczaczki. Za to świetnie się bawiłam sprzątając z córkami mieszkanie, a potem wypiekając mniej lub bardziej udane eksperymenty. […]

Czytaj dalej