Cześć, moi drodzy! Ja naprawdę nie kokietowałam twierdząc niejednokrotnie, że więcej się za taką twórczość nie wezmę, a mimo to dość często dostaję od kogoś prośbę, żeby jednak zrobić wyjątek i jeszcze jedną, dwie, trzy… uszyć. Postanowiłam wyjść Wam naprzeciw i poczynić krótką instrukcję samodzielnego stworzenia quiet book. Najpierw zamieszczę linki do kilku spośród moich […]