Chcecie poznać Zyzię? W zasadzie jej pełne imię brzmi Hydroksyzyna. Pasuje, prawda?
Związałam się z Zyzią emocjonalnie i mam dużą trudność w oddaniu jej komukolwiek. Kosztowała mnóstwo pracy, same włosy układałam ponad godzinę, a buty szyłam dwie i pół… Ale popatrzyła na mnie tym smutnym okiem spod grzywki i już teraz nie wiem, czy powinna ze mną zostać. Może jednak jest ktoś, kto lepiej ode mnie uwolni ją od ciągłego stresu, drżenia rąk i codziennych lęków.
Może przestanie być smutna…
Ona idealnie wpasowuje się w moją wizję typowej Rosjanki
Kurczę, niezła lala! Tylko czemu one wszystkie muszą mieć taki szeroki rozstaw oczu?
Gdzie Ty jej oczy widzisz ? 🙂
Zyzia ma super włosy i zgrabną nózię:)
Zyzia jest moją przyjaciółką, kojącą, choć ma raczej depresyjną naturę.