Jacek z Jackiem

Prezenty, prezenty! Róbcie ludziom niebagatelne prezenty! Mamom, ojcom, babciom, dziadkom, sąsiadkom, siostrom, braciom, siostrzenicom, bratankom, nauczycielom, koleżankom, kolegom, szefom, podwładnym, dzieciom, dorosłym, przedszkolakom, emerytom, księżom, profesorom, leniom, nieukom, kujonom, pracusiom… dobrze jest dawać prezenty. Chętnie pomogę 🙂

Czytaj dalej


Zamówienie MB

Wyobraźcie sobie, że jest osoba, która nabyła już u mnie cztery lalki i właśnie zamówiła następne! I jeszcze mówi, że jej się podobają! Wiecie, jak to wpływa na motywację? W ogóle się nie chce od maszyny wstawać! Tutaj dwie z trzech lal dla MB, trzecia jeszcze w produkcji:

Czytaj dalej


Czas leci…

Nie żebym miała kompleksy (no dobra, mam :)), ale pomyślałam, że jakieś takie młode i bez doświadczeń życiowych te moje lale… I zgrabne i zadbane, i bez wady wzroku…

Czytaj dalej


Lala mała, a lala dojrzała

Wiecie, jak zupełnie inaczej trzeba szyć lalkę dla czterolatki, od lalki dla osoby w wieku poprzedszkolnym? Kilka prostych przykładów. Włosy. W „starszakowych ” lalkach można zaszaleć z inwencją – duże możliwości daje wełna czesankowa, która wszakże ma tę właściwość, że filcuje się bezzwłocznie, jeśli spać z nią w jednym łóżko, a odrywa od głowy, jeśli […]

Czytaj dalej


Maj!

Witajcie w maju! Zaczynam z nowymi lalkami – oczywiście eksperymentalnymi, jak ostatnio wszystko… Są częściowo malowane akrylami, więc w przypadku zabrudzeń, nie polecam wrzucania do pralki, ale delikatne mycie powinny znieść z godnością.  

Czytaj dalej


Malowane?

Chyba potrzebne mi badanie Waszej opinii… Postanowiłam dwóm lalkom próbnie namalować oczy zamiast je wyszywać i nie wiem, czy ma to sens. Pomyślcie. Taka opcja raczej wyklucza pranie, ale z drugiej strony – jak często pierzecie pozostałe zabawki? Dają większe możliwości i mnie się podobają, ale nie wiem, czy obiektywnie też się sprawdzą? Nie są […]

Czytaj dalej


Dla dzidziusia

Dostałam informację: „Moja przyjaciółka jest w ciąży, chciałabym prezent dla dziecka.” Hm, dzidziuś nie tylko jest jeszcze niekomunikatywny, ale w dodatku nie zdradza się z płcią nawet! W tej sytuacji uznałam, że najbardziej uniwersalne dla dzidziusiów płci obojga są misie. Specjalnie użyłam tkaniny z mocno kontrastowym wzorem, po czym mój mąż stwierdził, że miś wyszedł […]

Czytaj dalej


Wyszywana buzia

Kusiło mnie, żeby spróbować uszyć lalę w zupełnie innym klimacie, wielkooką, z niewinnym wejrzeniem, słodką… Pracy jest z tym znacznie więcej, bo początkowo chciałam wprawdzie twarz jej namalować, ale ostatecznie całość wyszywałam. Podoba się Wam taka opcja?

Czytaj dalej