A teraz Wam napiszę, co mnie na wakacjach bardzo zaskoczyło i z czego jestem dumna. W lipcu zostałam poproszona o uszycie dwudziestu lalek. Dostałam zdjęcie poglądowe wzorca i… tydzień czasu na realizację. Lalka na zdjęciu wyglądała na nietrudną, za to dość brzydką. Wszystkie miały mieć przedwojenny wygląd (co oznaczało poszukiwanie bardziej siermiężnych materiałów) i skórzane […]