Ha! Kto potrafi opisać benedyktyński habit? A uszyć? Pierwszy raz szyłam zakonnika, w dodatku tak roześmianego i energicznego! I z kamertonem! Ojciec Michał w wersji czterdziestocentymetrowej oraz w oryginale!
Ha! Kto potrafi opisać benedyktyński habit? A uszyć? Pierwszy raz szyłam zakonnika, w dodatku tak roześmianego i energicznego! I z kamertonem! Ojciec Michał w wersji czterdziestocentymetrowej oraz w oryginale!