Nigdy Ani nie spotkałam. Ale skądinąd wiem o niej trochę.
Ma blond włosy i zdaje sobie sprawę, jak wiele dodaje twarzy uśmiech. Lubi małe wyjściowe torebki i ciemne marynarki (wiem, wiem, w tym nie jestem dobra – ale za to dostanie gratis komin na szyję).
Ania jest też bardzo wysportowana. Czasem nawet w marynarce.
I lubi dopieszczone szczegóły…
Aniu, może być?
Nasza Ania! 🙂 Perfekcyjna w każdym calu!
Oj, mam nadzieję, że ona też tak pomyśli…
idealna:) taka nowa ja:)))
Taka moja idealna wersja – i szpagaty wymiata i torebusi nie gubi i ma piękny komin:))) cudo