Dla dzidziusia

Dostałam informację: „Moja przyjaciółka jest w ciąży, chciałabym prezent dla dziecka.”

Hm, dzidziuś nie tylko jest jeszcze niekomunikatywny, ale w dodatku nie zdradza się z płcią nawet!

W tej sytuacji uznałam, że najbardziej uniwersalne dla dzidziusiów płci obojga są misie. Specjalnie użyłam tkaniny z mocno kontrastowym wzorem, po czym mój mąż stwierdził, że miś wyszedł psychodeliczny.

Pomyślałam więc, że te paski aż się proszą o zebrę, ale okazało się, że nie umiem uszyć zebry. Wyszedł pasiasty koń z blond uczesaniem.

Cóż. Popukałam się w głowę i zastanowiłam, po co ja się tak uparłam na te paski? Kratka też jest kontrastowa, chociaż aż tak nie daje po oczach. Kraciasty powstał kot. Dość nieproporcjonalny.

 

Poddałam się w kwestii dzidziusia i ostatnim zrywem woli postanowiłam uszyć aniołka dla szanownej mamusi. Chyba mi wyszedł, ale co z zamówieniem dla dzidziusia?!

4 komentarze do “Dla dzidziusia

  1. Mi kot się najbardziej podoba! potem mis 🙂 wcale nie jest psychodeliczny!

    • Ostatecznie jednak miś powędrował do dzidziusia 🙂 Może chociaż dowiem się kiedyś, jakiej płci jest dzidziuś?

Komentowanie zostało wyłączone.